FLORENCE GRIFFITH-JOYNER

Urodziła się i wychowywała w Los Angeles. Mając zaledwie siedem lat, zaczęła biegać. Została najlepszą sprinterkš świata. Do dziś należą do niej rekordy świata na 100 m (10,49) i 200 m (21,34). Z mężem Alem Joynerem (mistrz olimpijski w trójskoku) i szwagierką Jackie Joyner-Kersee (multimedalistką olimpijskš w siedmioboju i skoku w dal) utworzyli rodzinny dream team. Na igrzyskach w Seulu triumfowali lekkoatleci USA. Największymi gwiazdami byli Carl Lewis i Griffith-Joyner. Flo-Jo zwyciężyła w biegach na 100 i 200 m oraz w sztafecie 4x100 m. Wygrywała z łatwoœcią i gracją. Do dziś telewizja przypomina promienny uśmiech, który towarzyszył jej na mecie. Na czwarte złoto liczyła w sztafecie 4x400 m. Na ostatniej zmianie walczyła do samego końca z Rosjanką, ale przegrała. Była niezadowolona, choć cztery lata wcześniej w Los Angeles zdobyła tylko srebrny medal w biegu na 200 m. Po sukcesach w Seulu pojawiły się głosy, ze Flo-Jo osiągnęła tak świetnš formę dzięki niedozwolonemu wspomaganiu. Wszystkie testy antydopingowe dały jednak wynik negatywny. Była osobą ekstrawaganckš, budziła sprzeczne uczucia. Jedni wyśmiewali się z jej umięśnionej sylwetki, inni uważali ją za ideał urody. Dbała o to by każdemu jej startowi towarzyszyło zainteresowanie mediów i kibiców. Zmarła na zawał serca we wrześniu 1998 roku.

Fot: Sygma/Free