– To mój pierwszy finał w mistrzowskiej imprezie w karierze seniorskiej. Jestem przeszczęśliwa – mówiła wzruszona Katarzyna Furmanek reporterowi TVP po bardzo udanych dla niej eliminacjach rzutu młotem podczas mistrzostw Europy w Rzymie. I zapowiedziała, że w poniedziałkowym finale wystąpi już bez tego stresu i obciążenia, które przeżywała w niedzielne południe.
Zawodniczka KKL Kielce startowała na Stadio Olimpico w drugiej grupie eliminacyjnej. W pierwszej próbie posłała młot na odległość 67,75 m, w drugiej poprawiła się na 68,19 m. To jednak było ciągle za mało, by myśleć o awansie do finału, bowiem wynik ten dawał jej 14. pozycję w stawce młociarek z obu grup.
Na awans mogło liczyć tylko 12 z nich. W trzeciej próbie młot wyrzucony przez kielczankę wylądował 68,66 m od koła. Wynik ten dawał jej 12. pozycję, ale kwalifikacja do finału nie była jeszcze pewna. Trzecie ostatnie próby miało jeszcze kilka zawodniczek i one też walczyły o zakwalifikowanie się do „dwunastki”. Żadnej się to nie udało i po kilku minutach nerwowego oczekiwania Katarzyna Furmanek mogła cieszyć się z awansu.
Do finału zakwalifikowały się prócz niej także dwie zdecydowanie bardziej doświadczone od niej i utytułowane Polki. Rekordzistka świata i trzykrotna mistrzyni olimpijska Anita Włodarczyk wywalczyła awans z piątym wynikiem 71,27 m, a brązowa medalistka igrzysk w Tokio Malwina Kopron miała ósmy rezultat 69,13 m. Najlepszy rezultat eliminacji uzyskała Katrine Koch Jacobsen z Danii – 72,88 m. Finałowy konkurs rozpocznie się w poniedziałek, 10 czerwca, o godz. 21.33.
Nie zaliczy do udanych występu w Rzymie Sabina Jarząbek. Biegaczka KKL Kielce w pierwszej części półmaratonu plasowała się w szóstej dziesiątce. Ostatecznie na mecie na Stadio Olimpico zameldowała się na 62. pozycji z czasem 1:16.48, ponad 4 minuty gorszym od rekordu życiowego ustanowionego podczas marcowych mistrzostw Polski w Warszawie.
Półmaraton w Rzymie ukończyło 66 biegaczek. Mistrzynią Europy została Karoline Bjerkeli Grøvdal z Norwegii z rezultatem 1:08.09. Najlepsza z Polek Aleksandra Lisowska zajęła 29. lokatę z wynikiem 1:12.06. Miejsca pozostałych reprezentantek naszego kraju: 31. Izabela Paszkiewicz (1:12.15), 46. Monika Jackiewicz (1:13.42), 49. Aleksandra Brzezińska (1:14.21), 55. Angelika Mach (1:15.55). W klasyfikacji drużynowej, do której zaliczane były wyniki trzech najlepszych zawodniczek z poszczególnych krajów, Polska uplasowała się na ósmej pozycji.