Karolina Młodawska halową wicemistrzynią Polski w skoku w dal

Karolina Młodawska podczas prezentacji przed konkursem

Drugi medal Karoliny Młodawskiej w halowych mistrzostwach Polski w Toruniu. Do zdobytego w sobotę brązowego w trójskoku zawodniczka KKL Kielce dołożyła w niedzielę srebrny w skoku w dal. Nie obroniła wprawdzie zdobytego przed rokiem tytułu mistrzowskiego w tej konkurencji, ale powtórzyła sukces sprzed dwóch lat, kiedy również była druga.

Niedzielny konkurs nie układał się dobrze dla kielczanki. Miała aż trzy nieważne próby i jedną zupełnie nieudaną, w której zmierzono jej zaledwie 4,52 m. Do ścisłego finału zakwalifikowała się z piątym wynikiem 6,04 m, uzyskanym w drugiej kolejce. W przedostatniej piątej próbie skoczyła 6,18 m, co wystarczyło do zdobycia srebrnego medalu.

Złoty wywalczyła Magdalena Żebrowska z AZS-AWF Katowice z rezultatem 6,30 m. Na trzecim miejscu uplasowała się mistrzyni w trójskoku Adrianna Szóstak z AZS Poznań, która skoczyła 1 cm bliżej od zawodniczki KKL.

Świętokrzyskie dzięki medalom Karoliny Młodawskiej zajęło 15. miejsce w klasyfikacji medalowej mistrzostw, wyprzedzając jednynie województwo warmińsk0-mazurskie. Wśród klubów KKL Kielce został sklasyfikowany na 21. pozycji.

Warto jeszcze odnotować sukcesy, jakie w toruńskiej hali odnieśli byli świętokrzyscy lekkoatleci. Pochodząca z Sandomierza Karolina Kołeczek, która teraz reprezentuje AZS UMCS Lublin, wygrała bieg na 60 m przez płotki z rekordem życiowym 7,96 s, jednym z najlepszych rezultatów mistrzostw.  Ogromny sukces odniosła Izabela Jastrząb, do 2018 roku zawodniczka Sigmy OSiR Staszów, a obecnie Agrosu Chełm, zdobywając srebrny medal w biegu na 200 m z czasem 23,88 s (w eliminacjach miała 23,80 s). Trzeci na 800 m z wynikiem 1.47,88 był Mateusz Borkowski z RKS Łódź, wychowanek LKB Rudnik.