Nie udało się zawodniczkom KKL Kielce zdobyć medalu w ostatnim dniu mistrzostw Polski w Poznaniu. Bliżej podium była Karolina Młodawska w skoku w dal. W wyrównanym i emocjonującym konkursie dwa prowadziła po drugiej kolejce z najlepszym w tym sezonie wynikiem 6,23 m. Druga z takim samym rezultatem była Anna Matuszewicz z MKL Toruń, a trzecia Adrianna Szóstak z AZS Poznań, która skoczyła 6,21 m.
W trzeciej próbie Matuszewicz została liderką z rezultatem 6,33 m. Młodawska znów uzyskała 6,23 m. Dwa kolejne skoki przekroczyła i spadła na trzecie miejsce, a na drugie awansowała Szóstak, skacząc 6,29 m. W ostatniej kolejce zawodniczkę KKL wyprzedziła także o 1 cm Karolina Kucharczyk z Kadeta Rawicz. W swoim szóstym skoku Karolina miała 6,17 m, mimo że odbiła się sprzed belki. Gdyby trafiła dobrze z odbiciem, mógł być nawet złoty medal…
Ten ostatecznie wywalczyła Szóstak wynikiem 6,39 m. To drugi tytuł mistrzowski poznanianki, która wcześniej zwyciężyła w trójskoku. Przypomnijmy, że w tej konkurencji tytuł wicemistrzowski przypadł Karolinie Młodawskiej.
Katarzyna Furmanek, która przed rokiem we Włocławku zdobyła mistrzostwo Polski, w Poznaniu nie nawiązała walki o medal z utytułowanymi rywalkami. Rozpoczęła konkurs rezultatem 69,73 m i już nie poprawiła się. W ostatniej kolejce rzuciła jeszcze raz 69,73 m, zajmując czwarte miejsce.
Zwyciężyła Malwina Kopron (AZS UMCS Lublin) z wynikiem 75,42 m, najlepszym w tym roku w Polsce. Druga była wracająca powoli do wysokiej formy rekordzistka świata i dwukrotna mistrzyni olimpijska Anita Włodarczyk (AZS-AWF Katowice), która rzuciła 74,06 m. Brązowy medal, jak przed rokiem, zdobyła Joanna Fiodorow (AZS Poznań) z wynikiem 72,31 m. Na szóstej pozycji uplasowała się druga zawodniczka KKL Marika Kaczmarek, rzucając 65,51 m.