Kielecka biegaczka piąta w Paryżu, ale do Tokio było za daleko. Rok 1964

31 sierpnia 2017 Posted in  historia

Henryka Jóźwik

5 kwietnia 1964 roku Henryka Jóźwik zajęła piąte miejsce w silnie obsadzonym Crossie l’Humanite w Paryżu. Zawodniczka Budowlanych Kielce przebiegła 2-kilometrową trasę w 7 min 5 s. Do zwyciężczyni Gurewicz z ZSRR straciła 20 s. Wyprzedziły ją jeszcze dwie biegaczki radzieckie i druga reprezentantka Polski Maria Mróz.

Był to największy międzynarodowy sukces w dotychczasowej historii lekkiej atletyki Kielecczyzny i stanowił dobry prognostyk przed sezonem olimpijskim. Niestety, wkrótce biegaczka z Kielc miała problemy zdrowotne i z tego powodu nie mogła wystartować w przełajowych mistrzostwach Polski.

Na początku roku narzekała też na fatalne warunki mieszkaniowe, które przeszkadzały jej w przygotowaniach do sezonu. Na łamach „Słowa Ludu” objęta przygotowaniami do igrzysk w Tokio zawodniczka zasugerowała, że jeśli nic się nie zmieni, to może opuścić Kielce.

Przygotowaniami do olimpiady objęty był również młociarz Józef Glibowski z KSZO Ostrowiec. W styczniu po powrocie z obozu kadry pochwalił się w „SL”, że podczas sprawdzianów udało mu się wyprzedzić nawet najlepszego wówczas w Polsce specjalistę rzutu młotem Olgierda Ciepłego z Zawiszy Bydgoszcz. „Jestem więc dobrej myśli przed nowym sezonem. Kłopotów jednak mi nie brak. Jestem jedynym żywicielem rodziny, pracuję i uczę się. Właśnie w tym roku robię maturę” – mówił.

Maturę w technikum mechaniczno-hutniczym młociarz KSZO zdał, ale nie zdołał się zbliżyć do wyniku 63,41 m uzyskanego na koniec poprzedniego sezonu, ani razu nie przekroczył granicy 60 m, a reprezentanci Polski na igrzyska Ciepły, Tadeusz Rut i Zdzisław Smoliński (obaj z Legii Warszawa) rzucali w granicach 66-67 m.

Józef Glibowski z koleżanką klubową z KSZO Ostrowiec Sabiną Nowak

Także Henryka Jóźwik nie zdołała w sezonie letnim poprawić rekordu życiowego 2.10,0 na 800 m, a do zakwalifikowania się na igrzyska należało pobiec kilka sekund szybciej. Biegaczka Budowlanych Kielce i tak jednak była zdecydowanie najlepszą lekkoatletką województwa kieleckiego w 1964 roku. Czterokrotnie reprezentowała biało-czerwone barwy w meczach międzypaństwowych w biegu na 800 m. W zwycięskim meczu Polek z Holenderkami w Bredzie uzyskała czas 2.10,7, w także zwycięskim pojedynku kobiecej reprezentacji z Wielką Brytanią w Londynie miała 2.20,0, a w przegranych spotkaniach z NRF w hali w Stuttgarcie 2.17,1 i na stadionie w Łodzi 2.12,7. We wszystkich tych biegach zajmowała, niestety, ostatnie czwarte miejsca.

W lipcu na rozgrywanych w Warszawie mistrzostwach Polski w ramach III Ogólnopolskiej Spartakiady Henryka Jóźwik zajęła drugie miejsce na 800 m z wynikiem 2.10,4. Był to bardzo zacięty bieg, zwyciężczyni Danuta Sobieska z Gwardii Olsztyn uzyskała 2.10,2, a trzecia Maria Mróz z Budowlanych Bydgoszcz miała taki sam czas jak kielczanka.

W rzucie młotem Glibowski był siódmy z rezultatem 59,87 m. Na dziewiątym miejscu uplasował się Karol Ćwieluch z Granatu Skarżysko, który skoczył wzwyż 1,90 m, a lokatę niżej jego klubowy kolega Franciszek Drewniany w biegu na 400 m przez płotki z rekordem okręgu 53,9 s. W klasyfikacji drużynowej mistrzostw Kielce uplasowały się na przedostatniej 20. pozycji, wyprzedzając tylko Kraków województwo (bez miasta Krakowa). Tę porażkę tłumaczono tym, że do Warszawy wysłano tylko zawodników posiadających wymagane do startu minima, a inne okręgi tego nie przestrzegały. Do punktacji liczył się natomiast każdy wynik i liczniejsze reprezentacje były w korzystniejszej sytuacji.

Lekkoatleci Granatu na obozie w Spale. Od lewej Zbigniew Parszewski, Karol Ćwieluch i Konstanty Kasprzycki, na ich plecach NN Apolonia Winiarska i Bogdan Borys, z tyłu Grzegorz Mirkowski i Gustaw Podlewski

Wieloboiści o miano najlepszych w naszym kraju rywalizowali na początku września w Łodzi. Siódme miejsce w 10-boju zajął Kazimierz Fronk z Granatu z wynikiem 4.847 pkt.

W przełajowych mistrzostwach Polski 26 kwietnia w Zielonej Górze najlepiej wypadła Zofia Kuśmierczyk-Kaliszczuk z Granatu, która w biegu na 1,2 km seniorek uplasowała się na siódmym miejscu. Ósmy na 2 km młodzieżowców (20-21 lat) był Jan Głogowski z Czarnych Radom.

Juniorzy swoje mistrzostwa Polski mieli w lipcu w Lublinie. Miłą niespodziankę sprawiła 17-letnia Krystyna Łukasik z KSZO, która wywalczyła drugą lokatę na 600 m z czasem 1.36,0. Czwarte miejsca zajęli biegacze Lech Chyła z Radomiaka na 800 m (1.57,6) i Janusz Kaus z Budowlanych Kielce na 1500 m (4.05,2). Zbigniew Parszewski był piąty w pchnięciu kulą (6 kg) z rezultatem 15,30 m.

Krystyna Łukasik okazała się rewelacją sezonu. 400 m przebiegła w 58,0 s, zaledwie 0,1 s wolniej od rekordu Polski juniorek. Na 800 m uzyskała 2.14,6, do rekordowego wyniku brakowało 0,2 s. Lech Chyła natomiast wystąpił w reprezentacji juniorów w sierpniowym trójmeczu z Francją i Włochami w Olsztynie. Pobiegł w sztafecie 4×400 m, która zajęła trzecią pozycję z rezultatem 3.20,9.

Jerzy Przyborowski należał do czołowych zawodników Budowlanych Kielce w 1964 roku

Jeśli chodzi o rywalizację drużynową, to największym sukcesem Królowej Sportu Kielecczyzny w 1964 roku był awans Budowlanych do II ligi. Zespół z Kielc w maju przegrał niewielką różnicą zawody ligi okręgowej z Granatem w Skarżysku, ale został zakwalifikowany do dalszej rywalizacji. Pod koniec czerwca w kolejnym etapie walki o II ligę wygrał zawody w Opolu, wyprzedzając miejscową Odrę, Górnika Brzeszcze i Włókniarza Sosnowiec. Natomiast Granat startował w Lublinie, gdzie zajął drugie miejsce za gospodarzami ze Startu i nie zakwalifikował się do finałowej rundy.

Decydujące o awansie do II ligi zawody rozegrano 19-20 września w Kielcach. Zwyciężył lubelski Start, Budowlani zajęli drugie miejsce, wyprzedzając Widzew Łódź, AZS Toruń, AZS Gdańsk i Iskrę Białogard.

Mieczysław Łazowski w 1964 roku wzmocnił Budowlanych jako zawodnik, później wiele lat był trenerem w klubie

Jak podkreślił w sprawozdaniu klubu za 1964 rok Mieczysław Kaleta, na ten nieoczekiwany sukces złożyły się „pełna mobilizacja zespołu, ambitna i ofiarna walka wszystkich zawodników”. Budowlani pozyskali też trzech czołowych biegaczy w okręgu – Janusza Kausa z Pińczowa oraz Franciszka Krakowiaka i Andrzeja Suskiewicza z Końskich. Natomiast z Hutnika Nowa Huta do kieleckiego klubu przeszedł płotkarz Mieczysław Łazowski.

Reprezentacja okręgu kieleckiego seniorów rozegrała 20-21 czerwca trójmecz z Białymskokiem i Lublinem. Zawody w tym ostatnim mieście zakończyły się zwycięstwem Białegostoku (208 pkt), przed Lublinem (195) i Kielcami (186). Wśród mężczyzn zwyciężył Lublin, przed Białymstokiem i Kielcami, a kobiet Białyskok, przed Kielcami i Lublinem. Juniorzy Kielecczyzny 26-27 września w Skarżysku pokonali zdecydowanie rówieśników z Lubelszczyzny 176,5:127,5.

Jeśli chodzi o mistrzostwa okręgu, to biegacze na przełaj rywalizowali 12 kwietnia w Lipinach (ówczesny powiat opoczyński). Seniorzy o tytuły najlepszych walczyli w ramach Spartakiady Ziemi Kieleckiej 13-14 czerwca w Skarżysku, juniorzy 27-28 czerwca w Radomiu, a młodzicy 12 września w Skarżysku. Mistrzostwa w wielobojach rozgrywano 30-31 maja w Skarżysku (seniorzy) oraz 10-11 października w Ostrowcu (juniorzy i młodzicy).

Jeśli chodzi o rangę zawodów, to najpoważniejsze w 1964 roku w okręgu były drużynowe mistrzostwa CRZZ 3-4 października w Kielcach z udziałem lekkoatletów z klubów związkowych z 13 województw. Zwyciężył Wrocław, przed Poznaniem i Łodzią, a Kielce zajęły wysokie szóste miejsce. Indywidualnie najlepszy wynik uzyskał Tadeusz Jaworski z Energetyka Poznań, bijąc rekord Polski juniorów na 100 m czasem 10,4 s.

„Żałować trzeba, że na stadionie w Kielcach nie było nikogo z organizatorów imprez lekkoatletycznych w Warszawie. Zobaczyliby wtedy, jak się takie zawody organizuje. Program realizowany prawie co do sekundy, wszystkie płotki na bieżni, starter strzela tyle ile trzeba, a nie ile lubi. Wielkie brawa należą się działaczom kieleckich Budowlanych, którzy imprezę organizowali. Z powodzeniem można im powierzyć organizację jekiejś imprezy międzynarodowej” – komplementował gospodarzy „Głos Pracy”.

Po raz trzeci zawody z udziałem czołowych polskich lekkoatletów zorganizowano 5 września w Radomiu. Znów przyjechał na nie Janusz Sidło, dwukrotny mistrz Europy i wicemistrz olimpijski z Melbourne, rzucając oszczepem 78,62 m. Wicemistrzyni olimpijska z Rzymu Jarosława Bieda skoczyła wzwyż 1,65 m. Lekkoatleci rywalizowali na stadionie Radomiaka, na którym stan urządzeń pozostawiał wiele do życzenia, m.in. oszczepnicy rzucali z trawiastego rozbiegu. „Słowo Ludu” skomentowało, że Radom ma pięć sekcji lekkoatletycznych, a nie posiada ani jednego obiektu z prawdziwego zdarzenia.

Czołowi lekkoatleci Ostrowca w 1964 roku, od lewej Jan Sadkowski, Lidia Rogowska i Władysław Solonek

W 1964 roku mieliśmy też pierwsze zawody halowe, a właściwie salowe, z liczącym się w kraju wynikiem. 1 marca w sali gimnastycznej przy Wojewódzkim Domu Kultury w Kielcach Karol Ćwieluch, który po zakończeniu służby wojskowej i startach w Wawelu Kraków wrócił do Granatu, skoczył wzwyż 1,95 m. Był to rezultat o 9 cm lepszy od rekordu okręgu. Podczas tych samych zawodów Izabela Szlezyngier z Granatu wyrównała okręgowy rekord kobiet wynikiem 1,45 m.

W sezonie letnim Ćwieluch skoczył 1,97, a Szlezyngier 1,47 m. Rekordy okręgu poprawiali również: Henryka Jóźwik (400 i 500 m), Krystyna Łukasik (400 m), Jan Głogowski (3000 m), Franciszek Drewniany (400 m ppł) i Bogdan Borys (tyczka) z Granatu oraz Longin Reszelewski z Wąglanki Opoczno. Rekord na 200 m wyrównał Adam Salwerowicz, który po służbie wojskowej i reprezentowaniu Orląt Dęblin wrócił do Staru Starachowice, a najlepszy po wojnie rezultat na 400 m uzyskał Marian Miękus z Radomiaka.

W tabelach stu najlepszych na świecie, podobnie jak w 1963 roku, znaleźli się Henryka Jóźwik i Józef Glibowski. Czas 2.10,4 dał biegaczce Budowlanych 66. miejsce, natomiast młociarz KSZO z rezultatem 59,87 m uplasował się na 95. pozycji.

Obydwoje reprezentowali Kielecczyznę także w pierwszych dziesiątkach krajowych. Jóźwik była trzecia w swej koronnej konkurencji, a Glibowski ósmy. Dziesiątą lokatę na 800 m zajęła Krystyna Łukasik, a ponadto była 12. na 400 m. Jóźwik na dystansie jednego okrążenia uplasowała się na 17. miejscu. W drugiej dziesiątce znaleźli się również lekkoatleci Granatu: Zofia Kuśmierczyk-Kaliszczuk (800 m), Karol Ćwieluch (17. wzwyż) i Franciszek Drewniany (20. na 400 m ppł).

W trzeciej dziesiątce najlepszych w Polsce byli Lucyna Charkiewicz z Budowlanych (dysk), Bogdan Winiarski (dysk) i Kazimierz Fronk (10-bój) z Granatu. W czwartej uplasowali się Mieczysław Łazowski (110 m ppł), Marian Miękus (400 m ppł), Longin Reszelewski (oszczep) i Bogdan Borys (tyczka i 10-bój), a w piątej Kuśmierczyk-Kaliszczuk (400 m i 5-bój), Charkiewicz (kula), Apolonia Winiarska z Granatu (5-bój), Lech Miller i Adam Łebek (10 000 m) oraz Franciszek Krakowiak (3000 m prz).