Mirosława Sarna została pozbawiona olimpijskiej szansy . Rok 1972

2 maja 2018 Posted in  historia

Po ponad dwóch latach przerwy spowodowanej kontuzjami Mirosława Sarna powróciła w 1972 roku na skocznię w dal. O tym, że zamierza znów walczyć o najwyższe laury i jest w dobrej formie, pokazała już w pierwszym starcie 11 czerwca w Kielcach. Na nie najlepszej skoczni na stadionie Błękitnych uzyskała światowej klasy wynik 6,44 m. 27 czerwca podczas Memoriału Janusza Kusocińskiego, rozgrywanego na tartanowej skoczni stadionu warszawskiej Skry, skoczyła 6,48 m, o 1 cm dalej od Ireny Szewińskiej.

W 1972 roku Mirosława Sarna skoczyła w dal 6,48 m

Tym samym zawodniczka Budowlanych Kielce zgłosiła aspiracje do startu w Igrzyskach Olimpijskich w Monachium. Postanowiono jej jednak wyjątkowo wygórowane wymagania – miała skoczyć 6,50 m. Tego już nie zdołała wypełnić. 10 sierpnia podczas zwycięskiego meczu Polek z Francuzkami była druga z dalekim od jej możliwości rezultatem 6,14 m. Tydzień później w mistrzostwach Polski skoczyła 6,32 m, przegrywając złoty medal różnicą 1 cm z Szewińską.

Redaktor i prezes Kieleckiego OZLA Mieczysław Kaleta pisał w „Słowie Ludu”: „Nie ma ostatnio szczęścia nasza zawodniczka. W czasie meczu z Francją dwukrotnie przekroczyła skoki w granicach 6,50. Wczoraj oddała piękny skok w piątej kolejce, ale i tym razem niestety minimalnie przekroczony”.

Mirosława Sarna ostatecznie nie pojechała do Monachium. Została ewidentnie skrzywdzona przez władze polskiego sportu i lekkiej atletyki, które pozbawiły ją szans walki o czołowe miejsce na igrzyskach. Już na poprzednich w Meksyku oraz na mistrzostwach Europy pokazała, że w najważniejszych imprezach potrafi walczyć i bić rekordy życiowe. Gdyby tylko powtórzyła najlepszy rezultat sezonu 6,48 m, zajęłaby na monachijskich igrzyskach siódme miejsce. 6,52 m dawało czwartą lokatę, na brązowy medal trzeba było skoczyć 6,67 m.

Awans do szerokiego finału zapewniał rezultat 6,30 m. Z 34 reprezentantów Polski startujących w Monachium w konkurencjach indywidualnych, w których obowiązywały kwalifikacje do finału, 19 odpadło w eliminacjach lub półfinałach.

Krzysztof Gancarczyk

Na Kielecczyźnie supremacja Mirosławy Sarny nie podlegała dyskusji. Po raz pierwszy od lat okręg doczekał się natomiast przedstawiciela w ścisłej krajowej czołówce mężczyzn. Był nim Krzysztof Gancarczyk, który po zakończeniu służby wojskowej w Legii Warszawa powrócił do Granatu Skarżysko.W barwach stołecznego klubu w 1971 roku uzyskał w trójskoku 16,13 m i zdobył brązowy medal mistrzostw Polski.

W lutym 1972 roku skoczył w hali 15,96 m i niewiele mu zabrakło do zakwalifikowania się na halowe mistrzostwa Europy. Na mistrzostwach okręgu w Kielcach uzyskał wynik 16,21 m i został powołany do reprezentacji Polski na mecz z Bułgarią 17-18 czerwca w Warszawie. Spisał się dobrze, zajmując drugie miejsce w trójskoku z rezultatem 15,82 m. Był to pierwszy w historii

start lekkoatlety z klubu Kielecczyzny w reprezentacji Polski seniorów. Na mistrzostwach naszego kraju 18 sierpnia w Warszawie Gancarczyk skoczył 15,80 m, zajmując szóstą lokatę.

Największe sukcesy w rywalizacji młodzieżowej odnosiła w 1972 roku 17-letnia Barbara Kwietniewska z Budowlanych Kielce. Nie tylko w rywalizacji w Polsce, ale i na arenie międzynarodowej. Na VI Młodzieżowych Igrzyskach Przyjaźni 12 sierpnia w Budapeszcie zajęła czwarte miejsce w biegu na 400 m i czasem 55,2 s ustanowiła rekord Polski juniorek młodszych. Następnego dnia kielczanka wraz z Bernardą Zalewską z OKS Otwock, Marią Brudnik z Cracovii i Grażyną Siewierską z MKS AZS Lublin zdobyła na tej imprezie srebrny medal w sztafecie 4×400 m. Polki czasem 3.45,4 ustanowiły rekord kraju w tej kategorii wieku.

Barbara Kwietniewska biegnie po medal w sztafecie polskich juniorek w Budapeszcie

Kielczanka wystąpiła jeszcze w trzech meczach międzypaństwowych reprezentacji Polski. 15-16 lipca w Uljanowsku, w zwycięskim pojedynku z juniorkami młodszymi Rosyjskiej FSRR, była najlepsza w biegu na 400 m z czasem 56,3 s i pobiegła w sztafecie 4×400 m, która uzyskała wynik 3.49,7 i uległa Rosjankom. 23-24 września w Konstancy w trójmeczu juniorek młodszych, wygranym z Rumunią i przegranym z NRD, uplasowała się na trzeciej pozycji na 400 m (56,2) i miała udział w drugim miejscu sztafety 4×400 m (3.50,2). W przegranym pojedynku juniorek do lat 18 z RFN 16-17 września w Nowym Sączu była druga na 800 m z wynikiem 2.12,8, trzecia na 400 m z rezultatem 56,0 s, a także pobiegła w sztafecie 4×400 m, która uzyskała czas 3.47,8 i uległa Niemkom.

Bieg na 1500 m w tym meczu wygrała kolejna zawodniczka Budowlanych Kielce Celina Magala wynikiem 4.38,6. Ponadto ta biegaczka 29 lipca w Koszalinie w wygranym przez Polskę ze Szwecją spotkaniu zawodniczek do lat 20 zajęła czwartą lokatę na 1500 m z czasem 4.50,0.

Barbara Kwietniewska zdobyła mistrzostwo Polski juniorek młodszych na 400 m rezultatem 56,2 s. Był to jedyny medal dla Kielecczyzny w tych zawodach rozegranych 30-31 lipca w Warszawie. Punktowane miejsca zajęli zawodnicy Budowlanych: Zbigniew Grzybowski (6-7. wzwyż – 1,90 m) i Henryk Mazurek (7. na 3000 m – 9.01,6).

Kwietniewska z powodzeniem startowała też w mistrzostwach juniorek starszych, zajmując trzecie miejsce na 400 m z wynikiem 56,6 s. Podczas tej imprezy, 26-27 sierpnia w Otwocku, srebrny medal w biegu na 1500 m z czasem 4.37,7 wywalczyła Celina Magala. Zmagająca się z kontuzją Alicja Kołda z Granatu skoczyła w dal 5,66 m i zajęła trzecie miejsce. W skoku wzwyż piąta była Halina Fornal z LZS Kielce z rezultatem 1,65 m, a ósma Maria Tekiel z Budowlanych – 1,60 m. Ponadto Waldemar Ćmiel z Granatu uplasował się na szóstej pozycji w trójskoku z wynikiem 14,57 m.

Juniorki Budowlanych na najwyższym podium mistrzostw Polski w sztafecie 4×400 m

O medale w sztafetach i wielobojach juniorzy walczyli w połowie października w Zabrzu. Duży sukces odniosły biegaczki Budowlanych, zdobywając mistrzostwo Polski w sztafecie 4×400 m. Prócz Kwietniewskiej i Magali pobiegły w niej Halina Jop i Małgorzata Szymkiewicz. W pięcioboju juniorek piąta była Halina Fornal z wynikiem 3.441 pkt, a w 10-boju juniorów siódmą pozycję zajął Wiesław Matyga z Granatu, który zgromadził 6.138 pkt. Ponadto biegacze Budowlanych – Piotr Sokołowski, Aleksander Kozera, Henryk Mazurek i Jerzy Piotrowski – uplasowali się na ósmym miejscu w nietypowej sztafecie 4×1500 m z czasem 17.08,2.

W przełajowych mistrzostwach Polski 28 marca w Nowej Hucie najlepiej z biegaczy Kielecczyzny wypadła Celina Magala, zajmując ósme miejsce na 2,5 km juniorek starszych. Na 10. pozycji na 1,5 km młodziczek uplasowała się Stanisława Mazurek z Budowlanych.

Młodzicy swoje mistrzostwa na stadionie mieli w ramach VI Ogólnopolskich Igrzysk Młodzieży Szkolnej 23-25 lipca w Łodzi. Srebrny medal zdobył Sławomir Bełczewski z KSZO Ostrowiec, który 5-kilogramowym młotem rzucił 44,16 m. Czwarty w biegu na 300 m przez płotki był Artur Świątek z UKS Sandomierz z czasem 42,5 s, na 5-6. miejscu w skoku wzwyż został sklasyfikowany Mirosław Świat z SKS Kielce z wynikiem 1,70 m, a szóstą lokatę na 800 m zajęła Stanisława Mazurek z rezultatem 2.19,5. Także szósta była sztafeta Kielc chłopców 4×100 m z czasem 46,5 s, a ósmy Jerzy Świerczyński z Radomiaka, który kulą 5-kilogramowa pchnął 12,91 m.

Lekkoatleci Granatu na obozie w Węgierskiej Górce. W górnym rzędzie od lewej: Grażyna Łyżwa, Maria Zep, Barbara Parszewska i Alicja Kołda. W dolnym m.in. Jerzy Ćmiel, Wiesław Matyga (w okularach) i Robert Bętkowski

Radom w 1972 roku był gospodarzem mistrzostw Polski w maratonie. Rozegrane zostały 22 lipca w godzinach wieczornych z udziałem 45 biegaczy, z których 31 dotarło do mety. Zwyciężył Edward Stawiarz z Wawelu Kraków z czasem 2:27.54, przed Kazimierzem Podolakiem z Gwardii Olsztyn (2:29.06) i Janem Wawrzutą ze Śląska Wrocław (2:33.35). Z zawodników Radomiaka 13. lokatę zajął Józef Jankowski (2:43.18), 18. Janusz Kaus (2:49.10), a 24. Jerzy Kapusta (2:59.01). Jerzy Nowak z Dębu Kozienice był 21. z rezultatem 2:55.06.

Mistrzostwa miały zdecydować, czy polscy maratończycy zakwalifikują się na igrzyska w Monachium. Uzyskali jednak czasy dalekie od oczekiwań. Tłumaczono to trudnymi warunkami, w jakich rozegrany został maraton w Radomiu.

„Trasę dobrano bardzo nieszczęśliwie. Składała się ona z pętli długości 5,5 km i prowadziła ulicami miasta. Zawodnikom przyszło biec na odcinkach pokrytych ‚kocimi łbami’, czasem w zupełnych ciemnościach, a co najważniejsze mieli do sforsowania niebagatelne wzniesienie, z którym zmagali się siedmiokrotnie. Nic też dziwnego, że mistrzostwa w niczym nie przypominały próby olimpijskiej. Osiągnięte czasy nie odzwierciedlają możliwości naszych maratończyków” – komentował miesięcznik „Lekkoatletyka”.

Ostatecznie do Monachium pojechał mistrz Polski Edward Stawiarz. Zajął tam 40. miejsce z czasem gorszym niż w Radomiu – 2:28.12,4.

21 maja w Kielcach startował Władysław Komar z Gwardii Warszawa, który kilka miesięcy później zdobył złoty medal olimpijski w pchnięciu kulą. Na stadionie Błękitnych uzyskał rezultat 20,57 m, zaledwie 2 cm gorszy od należącego wówczas do niego rekordu Polski. W tym „Prasowym Festynie Olimpijskim”, który według „Słowa Ludu” oglądało 15 tysięcy widzów, wystąpiły także dwie przyszłe olimpijki z Monachium – Ludwika Chewińska z warszawskiej Gwardii i Krystyna Nadolna ze Spójni Gdańsk. Pierwsza pchnęła kulą 16,84 m, druga rzuciła dyskiem 55,04 m. Rzut dyskiem meżczyzn wygrał Zbigniew Gryżboń z Górnika Zabrze wynikiem 60,02 m.

Kielce gościły lekkoatletów z krajowej czołówki jeszcze 30 września i 1 października podczas zawodów o wejście do II ligi, których gospodarzem byli Budowlani. Startowały m.in. reprezentantki Polski Elżbieta Skowrońska i Zofia Kołakowska ze Spójni Warszawa. Pierwsza wygrała biegi na 200 i 400 m z rezultatami 24,9 i 54,8 s, a druga na 800 i 1500 m – 2.09,0 i 4.29,8. Mirosława Sarna nie miała sobie równych na 100 m (11,9 s) i w skoku w dal (6,18 m).

Drużynowo zawody wygrali Budowlani z dorobkiem 193 pkt, wyprzedzając Spójnię (178), Juvenię Białystok (174), Stal Mielec (153), Start Katowice (148), Unię Tarnów (147), Wisłę Puławy (127) i Zagłębie Lubin (101). Dwa pierwsze zespoły awansowały do II ligi, dla kieleckiego klubu był to już piąty awans od 1964 roku.

Budowlani okazali się zdecydowanie najlepsi także w lidze okręgowej. Kolejne miejsca zajęły: 2. Radomiak, 3. Granat, 4. LZS Kielce, 5. MKS-KSZO Ostrowiec, 6. LZS Radomka. W klasie A zwyciężyły Orlęta Radom, przed Prochem Pionki, Starem Starachowice, MKS-KSZO II, LZS Jędrzejów, LZS Nidzica Kazimierza Wielka i LZS Opoczno. W klasie B wygrał Dąb Kozienice, przed Radomiakiem II, LZS Przełom Pińczów, MKS-KSZO III, LZS Staszów i LZS Przysucha.

Lekkoatleci KSZO na zimowym obozie, pierwsze z lewej Kazimierz Litwiński, drugi Ryszard Stylski, czwarta od prawej sprinterka Elżbieta Portacha

Drużynowe zawody odbywały się także w kategoriach młodzieżowych. Wśród juniorów starszych zwyciężyli Budowlani, wyprzedzając Granat i Radomiak. Najlepszą drużynę juniorów młodszych miał oparty na zawodniczkach z Bliżyna LZS Kielce, który wyprzedził Budowlanych i radomskie Orlęta. Ligę młodzików wygrał natomiast MKS-KSZO Ostrowiec. Ten ostatni zespół powstał z połączenia na początku 1972 roku sekcji MKS i KSZO.

W punktacji Klubowego Mistrza Polski, do której zaliczano wyniki z zawodów ligowych oraz mistrzostw kraju seniorów i juniorów starszych, Budowlani uplasowali się na 36. pozycji. Ponadto zajęli 49. lokatę w klasyfikacji klubów młodzieżowych, gdzie liczyły się osiągnięcia juniorów młodszych i młodzików.

W zawodach o Puchar „Przeglądu Sportowego” szkół średnich duży sukces odniosły dziewczęta z Liceum Ekonomicznego nr 2 w Kielcach, trenowane przez Edmunda Sarnę, którego wspomagała żona Mirosława. W województwie kieleckim zdetronizowały najlepsze do tej pory Liceum Ogólnokształcące z Bliżyna, zajmując wysokie siódme miejsce w klasyfikacji ogólnopolskiej. Pierwsze na Kielecczyźnie wśród chłopców Technikum Mechaniczne z Radomia uplasowało się w niej na 42. pozycji. 50. lokatę w punktacji łącznej dziewcząt i chłopców zajęło I LO im. Stefana Żeromskiego z Kielc.

Lekkoatletki z Liceum Ekonomicznego nr 2 w Kielcach, od prawej Maria Tekiel, Małgorzata Szymkiewicz, Teresa Marasek, Grażyna Różycka, Anna Czajowska, Zapała, Zapała, Kalina, Kaleta, Machaj, Bielecka (fot. nk.pl)

Juniorzy młodsi rywalizowali o Puchar Głównego Komitetu Kultury Fizycznej i Turystyki. Zawody jednej z grup odbyły się 19-20 sierpnia w Kozienicach. Reprezentacja województwa kieleckiego zajęła w nich trzecie miejsce – za Warszawą i Bydgoszczą, a przed Opolem i Białymstokiem. W czwórmeczu okręgów juniorów młodszych 24 września w Krakowie, w którym wystartowała dodatkowo reprezentacja Magdeburga z NRD, Kielce uplasowały się na drugiej pozycji za gospodarzami, wyprzedzając Mazowsze, Magdeburg i Ziemię Łódzką.

Najwięcej mistrzostw okręgu w 1972 roku organizowały Kielce. W stolicy województwa 12 marca o tytuły najlepszych rywalizowali biegacze na przełaj, 10-11 czerwca seniorzy i starsi juniorzy na stadionie, a 7-8 października wieloboiści. W Kielcach 16-17 września rozegrana została także Wojewódzka Spartakiada Młodzieży dla zawodników do lat 16. Juniorzy młodsi swoje mistrzostwa okręgu mieli 3-4 czerwca w Ostrowcu. Na stadionie KSZO o mistrzowskie tytuły walczyli także młodzicy, w ramach mistrzostw województwa szkół podstawowych 12 czerwca.

Lekkoatletki z Bliżyna, od lewej Czesława Markowska, zawodniczka i trenerka Stefania Furmanek oraz Ewa Kosiarska

Mieliśmy jeszcze 27 sierpnia w Kazimierzy Wielkiej centralne przełajowe biegi dożynkowe, a 3 czerwca międzynarowe w Skarżysku udziałem drużyny szkoły zawodowej z Presova w ówczesnej Czechosłowacji. Trójmecz, w którym startowały także skarżyskie Techniczne Zakłady Naukowe i Technikum Kolejowe, zakończył się zwycięstwem TZN.

W tabelach światowych za1972 rok Kielecczyzna miała dwoje reprezentantów. Mirosławie Sarnie wynik 6,48 m dał 15. miejsce w skoku w dal. Krzysztof Gancarczyk z rezultatem 16,21 m uplasował się na 58. pozycji w trójskoku.

W polskich tabelach najlepsza lekkoatletka okręgu zajęła drugie miejsce w dal, a ponadto była 13. na 100 m i 14. na 200 m. Na wysokiej szóstej pozycji znalazła się sztafeta 4×400 m Budowlanych. Na 11. miejscach uplasowały się Barbara Kwietniewska na 400 m, Halina Fornal w skoku wzwyż oraz sztafeta 4×100 m Budowlanych. W drugiej dziesiątce była jeszcze Alicja Kołda – 14. w skoku w dal. W trzeciej znalazły się Barbara Czubaj z MKS-KSZO na 800 m, Celina Magala na 1500 m, w czwartej Kwietniewska i Magala na 800 m, Teresa Koruba z Budowlanych w kuli, Czesława Markowska z LZS Kielce w dysku, Jadwiga Wiech z Budowlanych w oszczepie i Fornal w 5-boju, a w piątej Maria Grzegolec z Budowlanych na 100 i 200 m, Maria Tekiel wzwyż oraz Danuta Materek z Radomiaka w dysku.

Władysław Chojnowski

Krzysztof Gancarczyk wśród polskich trójskoczków był szósty, a ponadto zajął 20. miejsce w skoku w dal. W drugiej dziesiątce znaleźli się jeszcze Władysław Chojnowski z Budowlanych (19. w biegu na 400 m ppł) i Janusz Kaus (20. w maratonie). W trzeciej dziesiątce uplasowali się Józef Jankowski w maratonie i Ryszard Mastalerz z LZS Kielce w rzucie młotem, w czwartej kolejni maratończycy Jerzy Nowak i Jerzy Kapusta, skoczek wzwyż Wojciech Wieczorek z Budowlanych oraz Wiesław Zieliński z Granatu w młocie, a w piątej Marian Podcaba z Radomiaka w maratonie, Włodzimierz Furmanek z Budowlanych w tyczce, Aleksander Niziołek z Granatu w trójskoku, Adam Taras z Granatu w dysku, Longin Reszelewski z LZS Opoczno w oszczepie i Wiesław Matyga w 10-boju.

Jeśli chodzi o rekordy, to lekkoatleci Kielecczyzny bili nie tylko okręgowe. Wspomnieliśmy już o rekordach Polski juniorek młodszych Barbary Kwietniewskiej. Ta zawodniczka oraz jej koleżanki z Budowlanych Anna Czajowska, Małgorzata Szymkiewicz i Halina Jop uzyskały w sztafecie 4×400 m czas 3.57,0. Był to wynik lepszy od klubowego rekordu naszego kraju juniorek młodszych, ale nie znalazł się w oficjalnych zestawieniach PZLA. Prawdopodobnie nie dopełniono niezbędnych formalności podczas próby bicia rekordu 6 listopada w Kielcach.

Halina Fornal

Jeśli chodzi o rekordy okręgowe, to Mirosława Sarna straciła swój w biegu na 400 m na rzecz Barbary Kwietniewskiej. Natomiast Halina Fornal wyrównała jej wynik z 1969 roku w skoku wzwyż. Swój rekord na 1500 m poprawiła Celina Magala. Rekordy biły też sztafety Budowlanych. Dwa razy na 4×100 m – w czerwcu na mistrzostwach okręgu czasem 48,0 s, a we wrześniu w Lublinie 47,5 s. Na 4×400 m rekord był poprawiany trzykrotnie – 6 sierpnia w Wałbrzychu (3.58,3), 1 października w Kielcach (3.57,2) i 15 października w Zabrzu (3.52,9).

Trzy razy najlepszy wynik w okręgu w biegu na 400 m przez płotki poprawiał Władysław Chojnowski. Najpierw 8 lipca w Warszawie czasem 53,5 s, w sierpniu na mistrzostwach Polski uzyskał 53,1 s, a na koniec sezonu 52,9 s. Krzysztof Gancarczyk z rekordami w skoku w dal i trójskoku rozprawił się już w pierwszym starcie w ostatnich dniach kwietnia w Stalowej Woli. W tej pierwszej konkurencji uzyskał wynik 7,43 m, którego już nie poprawił. W trójskoku zaczął od 15,22 m, 14 maja w Warszawie miał już 15,85 m, tydzień później także na tartanie w stolicy skoczył 15,95 m, a 11 czerwca w Kielcach jeszcze 26 cm dalej.

W plebiscycie „Słowa Ludu” na najlepszych sportowców Kielecczyzny w 1972 roku Mirosława Sarna uplasowała się na czwartej pozycji, a Krzysztof Gancarczyk na 18. Zawodniczka Budowlanych Kielce była ponadto na 14. miejscu wśród kobiet w plebiscycie miesięcznika „Lekkoatletyka” na najlepszych lekkoatletów w Polsce.