Katarzyna Furmanek z KKL Kielce zajęła siódme miejsce w silnie obsadzonym konkursie rzutu młotem podczas 65. Memoriału Janusza Kusocińskiego w Chorzowie. Najlepsza świętokrzyska lekkoatletka rywalizowała ze znacznie bardziej doświadczonymi i utytułowanymi rywalkami, z których aż siedem legitymuje się rekordami życiowymi powyżej 74 m. 23-letnia kielczanka trzeci sezon atakuje granicę 70 m, ale do jej pokonania brak jeszcze 40 cm. Na Stadionie Śląskim też się nie udało, w najlepszej trzeciej próbie uzyskała 68,15 m.
Podobnie jak przed rokiem w memoriałowym konkursie młociarek zwyciężyła Amerykanka Gwen Berry z rezultatem 75,79 m. Druga z wynikiem 75,12 m była rekordzistka świata i mistrzyni olimpijska Anita Włodarczyk, która od tego sezonu reprezentuje AZS-AWF Poznań. Na czwartej pozycji uplasowała się kolejna z Polek Joanna Fiodorow z AZS Poznań (73,40 m), a na szóstej Malwina Kopron z AZS UMCS Lublin (70,35). Furmanek wyprzedziła Aleksandrę Śmiech z Agrosu Zamość (65,48) oraz Białorusinkę Hannę Małyszczyk, która ma rekord życiowy 76,26 m, a w Chorzowie rzuciła tylko 65,09 m.
Bieg na 100 m przez płotki podczas memoriału wygrała w bardzo ładnym stylu pochodząca z Sandomierza Karolina Kołeczek, która drugi sezon reprezentuje AZS UMCS Lublin. Uzyskała czas 12,75 s, poprawiając o 0,16 s rekord życiowy z 2014 roku, ustanowiony jeszcze w barwach sandomierskiej Trójki.