Zofia także z minimum na mistrzostwa Europy, Natalia blisko

4,10 m skoczyła o tyczce Zofia Jastrząb podczas mistrzostw województwa świętokrzyskiego juniorów i juniorów młodszych w Kielcach. Niespełna 19-letnia tyczkarka KKL wypełniła tym samym minimum PZLA wymagane do zakwalifikowania się do reprezentacji Polski na mistrzostwa Europy juniorów, które w sierpniu rozegrane zostaną w fińskim Tampere.

Zofia Jastrząb skoczyła najwyżej w karierze w zawodach na stadionie (fot. Facebook/Fundacja Moniki Pyrek/Grzegorz Michałowski)

Jej rok starsza klubowa koleżanka Natalia Biskupska również pokonała wysokość 4,10 m. Potem atakowała 4,20 m, czyli minimum na lipcowe młodzieżowe mistrzostwa Europy w norweskim Bergen. Tym razem jeszcze się nie udało. Być może rezultaty tyczkarek byłyby jeszcze lepsze, gdyby nie fakt, że musiały czekać kilka godzin na rozpoczęcie konkursu. Miał się bowiem rozpocząć o godz. 10, ale w nocy z piątku na sobotę szef sędziów w województwie oraz wiceprezes Świętokrzyskiego Związku Lekkiej Atletyki Tomasz Wieczorek zmienił ich program i wyznaczył początek na godz. 13. Twierdzi, że zrobił to na polecenie prezesa Grzegorza Furmanka.

Ani zawodniczki, ani ich trenerka Agnieszka Wrona o tym nie wiedziały, przybyły na stadion rano i musiały czekać kilka godzin na możliwość skakania. Nocna zmiana programu spowodowała też problemy w innych konkurencjach, zwłaszcza w skoku w dal. Narzekali na to trenerzy, narzekali zawodnicy. Nie po raz pierwszy w Kielcach podczas zawodów lekkoatletycznych sędzia czy działacz jest od nich ważniejszy. Efekt tego taki, że startuje coraz mniej zawodników, a spoza województwa świętokrzyskiego coraz mniej przyjeżdża do Kielc. W mistrzostwach była tylko jedna taka osoba.

O ich fatalnej organizacji świadczy też fakt, że w systemie online, w którym wyniki powinny być podawane na bieżąco, znalazły się tylko te z konkurencji biegowych, a ze skoków i rzutów nie zostały zamieszczone mimo upływu nawet kilkunastu godzin. Z miotaczy najlepiej spisywał się KKL Dominik Kotulski, który ustanowił rekord województwa juniorów młodszych w rzucie 1,5-kilogramowym dyskiem rezultatem 56,92 m. 5-kilogramowym młotem rzucił 65,11 m, poprawiając o prawie dwa metry „życiówkę”.

W biegach na 100 i 200 m najszybszy był Jakub Sobura-Durma z KKL, który powrócił ze Stanów Zjednoczonych, gdzie przebywa na stypendium. Na tym pierwszym dystansie poprawił rekord życiowy czasem 10,90 s. Wartościową „życiówkę” 11,19 s ustanowił również drugi na mecie junior młodszy Karol Dąbrowski (MKS Ostrowia – SMS Ostrowiec Świętokrzyski). Najlepsza na 100 i 200 m dziewcząt była 14-letnia Aleksandra Podraza z KKL  z najlepszym swoimi rezultatami 12,89 s i 26,28 s. Ten drugi nie może być jednak uznany, ponieważ podczas biegu wiał wiatr z prędkością 2,5 m/s.

Puchar imienia Henryki Jóźwik za najlepszy wynik na 800 m otrzymała juniorka Oliwia Bełczew z KKL, która przebiegła dwa okrążenia stadionu w 2.14,02. Wśród mężczyzn na tym dystansie zwyciężył jej starszy klubowy kolega Łukasz Łakomiec z czasem 1.55,30, wyprzedzając juniora Kubę Tałaja z Żaczka Połaniec, który ustanowił rekord życiowy 1.57,57. W swoim pierwszym starcie na 3000 m niespełna 16-letnia Michalina Nowak z KKL uzyskała 10.55,68.

Kompletu wyników z mistrzostw nie było jeszcze w systemie online w poniedziałek (2 czerwca) rano. Tomasz Wieczorek, który miał je wprowadzić, te z większości rzutów zamieścił dopiero w niedzielę przed południem. Potem jednak oświadczył, że  zawiesza „swoją działalność w ramach ŚwZLA” i rezultatów z pozostałych ośmiu konkurencji, w tym skoków o tyczce, w dal i trójskoku, już nie wprowadził.

Z przysłanego przez Wieczorka maila wynika, że powodem tego jego zawieszenia jest pomówienie go w naszym serwisie o zmianę programu minutowego zawodów, a on ją tylko „fizycznie zrealizował”. W ten oto sposób to my okazaliśmy się winni, że Wy, Zawodniczki i Zawodnicy, Trenerki i Trenerzy oraz Sympatycy lekkoatletyki, nie poznaliście jeszcze oficjalnie wszystkich wyników z mistrzostw województwa świętokrzyskiego i być może już nie poznacie…