Miotacze KSZO nie pojechali po medale mistrzostw Polski

Michał Imiela i Józef Leśkiewicz z KSZO Ostrowiec byli kandydatami do medali mistrzostw Polski odbywających się 6-7 lipca 1935 roku w Białymstoku. Jak zapowiadał „Przegląd Sportowy”, pierwszy miał startować w pchnięciu kulą i rzucie dyskiem, a drugi w rzutach młotem i oszczepem. Kilka dni po mistrzostwach ta sama gazeta informowała, że „miotacze KSZO nie mogli wyjechać do Białegostoku z powodu trudności finansowych klubu”.

Edward Imiela pcha kulą na zawodach na starym stadionie nad Kamienną w Starachowicach (Zdjęcie wykonał Zenon Firkowski, pochodzi ze zbiorów Zbigniewa Kopańskiego)

Michał Imiela pcha kulą na zawodach na starym stadionie nad Kamienną w Starachowicach (Zdjęcie wykonał Zenon Firkowski, pochodzi ze zbiorów Zbigniewa Kopańskiego)

A zaliczali się wówczas do ścisłej czołówki polskich miotaczy. Józef Leśkiewicz był jednym z najlepszych specjalistów rzutu młotem. W 1931 roku jako zawodnik Cracovii ustanowił rekord Polski rezultatem 38,23 m. W następnym roku zdobył dla Krakowa mistrzostwo Polski wynikiem 35,77 m. Po przeniesieniu się do Ostrowca (nazywanego wówczas Kieleckim) reprezentował barwy Klubu Sportowego Zakładów Ostrowieckich. Był pierwszym lekkoatletą z regionu świętokrzyskiego, który stanął na podium mistrzostw Polski. 1 lipca 1933 roku w Bydgoszczy zdobył wicemistrzostwo w rzucie młotem wynikiem 35,76 m, a następnego dnia zajął trzecie miejsce w rzucie oszczepem (53,10 m). 8 lipca 1934 roku, w mistrzostwach odbywających się w Poznaniu, wywalczył piątą lokatę w oszczepie (54,99 m). Startował wtedy w barwach SKS Starachowice.
W 1935 roku znów reprezentował KSZO. W maju w Ostrowcu ustanowił rekord życiowy w młocie rezultatem 38,85 m, 2 czerwca na zorganizowanych przez klub zawodach rzucił – 39,85 m. Był to najlepszy rezultat w Polsce w tej konkurencji. Na mistrzostwach w Białymstoku, na które Leśkiewicz nie pojechał, konkurs rzutu młotem wygrał Alojzy Więckowski z Sokoła Bydgoszcz rezultatem 38,71 m.
Dokładnie tego samego dnia, 7 lipca 1935, odbyły się zawody w Ostrowcu. Leśkiewicz w nich nie startował, natomiast Michał Imiela spróbował sił także w młocie. Miotacz KSZO rzucił 40,75 m, a więc ponad 2 m dalej od mistrza Polski. Do rekordu naszego kraju Więckowskiego z 1934 roku brakowało zaledwie 10 cm.
„Stukilowy Imiela, niewątpliwie najwięcej przez naturę predestynowany na nowego rekordzistę, debiutując w nowej konkurencji, od razu uplasował się na czele” – komentował w „Przeglądzie Sportowym” redaktor Wojciech Trojanowski.
Na tych samych zawodach w Ostrowcu bardzo dobrze wypadł kolejny młociarz KSZO Jan Kunat. Uzyskał wynik 36,55 m, lepszy o 6 cm od drugiego w mistrzostwach w Białymstoku Alojzego Kiełpikowskiego z bydgoskiego Sokoła.
Zawodnicy KSZO mieli szanse na czołowe miejsca nie tylko w rzucie młotem. Leśkiewicz z pewnością włączyłby się do walki o podium w oszczepie. Trzecie miejsce w mistrzostwach dał bowiem rezultat 54,78 m, jego rekord życiowy z 1934 roku wynosił 58,83 m.

Michał Imiela z zawodniczką Prochu Pionki na zawodach w Starachowicach (Zdjęcie wykonał Zenon Firkowski, pochodzi ze zbiorów Zbigniewa Kopańskiego)

Michał Imiela, który dwa miesiące przed mistrzostwami trenował na obozie kadry olimpijskiej w Warszawie, a „Przegląd Sportowy” nazywał go „nadzieją Polski w rzucie kulą i dyskiem”, także miał szansę nawiązać walkę w tych konkurencjach. Zwycięzca konkursu dyskoboli w Białymstoku został z wynikiem 41,04 m Zygmunt Heljasz z poznańskiej Warty. Imiela kilka tygodni po mistrzostwach rzucił w Ostrowcu rzucił 41,20 m, a na koniec sezonu 1935 w Łodzi 41,78 m. Kulą pchał regularnie powyżej 13 m, miał realne szanse na piąte-szóste miejsce. Aby walczyć o podium w Białymstoku, musiałby uzyskać wynik w granicach 14 m.
Swoje rekordy życiowe – 13,73 m w kuli i 42,45 m w dysku – Michał Imiela ustanowił w 1936 roku. Ten drugi wynik był 22 cm lepszy od rezultatu, którym mistrzostwo Polski zdobył wówczas Witold Gierutto z Warszawianki. Mistrzostwa Polski w 1936 roku odbywały się w Wilnie, jeszcze dalej od Ostrowca niż Białystok. Miotacz KSZO również na nie pojechał. Prawdopodobnie nie dane mu było wystartować w żadnych letnich mistrzostwach Polski. Brał udział w zimowych w 1933 roku, które odbywały się w hali w Przemyślu. Zajął tam czwarte miejsce w pchnięciu kulą z wynikiem 11,71 m.

Michał Wiktor Imiela urodził się 22 września 1907 roku w Wierzbniku (dziś część Starachowic). Jak się dowiedzieliśmy od jego syna Edwarda, służbę wojskową odbywał w Marynarce Wojennej, zawodowo pracował jako księgowy. Był zaangażowany w działalność konspiracyjną podczas okupacji niemieckiej, zajmował się finansami w sztabie obwodu iłżeckiego Armii Krajowej, nosił pseudonim „Wrak”. Zmarł 28 października 1963 roku w Starachowicach.

Lekkoatleci KSZO w pierwszych latach istnienia klubu.  Piąty od prawej w górnym rzędzie stoi Józef Leśkiewicz (najwyższy). Zdjęcie ze zbiorów Muzeum Historyczno-Archeologicznego w Ostrowcu Świętokrzyskim

Józef Leśkiewicz urodził się 23 kwietnia 1907 roku w podkieleckim Tumlinie. Uczył się w gimnazjum w Jędrzejowie, gdzie stawiał pierwsze kroki w lekkiej atletyce. Według publikacji Komisji Statystycznej PZLA „Od Adamczaka do Zasłony. Leksykon lekkoatletów polskich okresu międzywojennego”, ukończył także technikum mechaniczne w Krakowie. W latach 1932-42 pracował w Zakładach Ostrowieckich, od 1948 do 1954 w Hucie Zabrze, a w latach 1954-59 w Hucie im. Lenina w Nowej Hucie. W czasie wojny należał do Armii Krajowej w powiecie jędrzejowskim, nosił pseudonim „Wróż”. Zmarł 7 lipca 1978 roku w Krakowie.