Pierwsze rekordy i zwycięski mecz Kielc z Radomiem. Rok 1948

29 kwietnia 2016 Posted in  historia

Stanisław Kowal, najlepszy lekkoatleta Kielecczyzny w 1948 r.

W 1948 roku rozpoczęło się notowanie rekordów okręgu kieleckiego. Stanisław Kowal wywalczył piąte miejsce w mistrzostwach Polski w trójskoku. Jego klub – HKS Lechia Kielce – zdecydowanie dominował w okręgu, pokonując w meczu w Radomiu reprezentację tego miasta. Mieliśmy też pierwsze w historii „Królowej Sportu” Kielecczyzny mistrzostwa Polski – w maratonie.

15 lutego „Życie Radomskie” podało wykaz rekordów okręgu z wyjaśnieniem, że są to najlepsze wyniki uzyskane przez lekkoatletów w latach 1945-47 zatwierdzone przez władze Kieleckiego OZLA.

W konkurencjach męskich pierwszymi oficjalnymi rekordzistami zostali:

100, 200 m i skok w dal – Maciej Piwowoński, Lechia Kielce 11,1, 23,7 i 6,43

400 m – Kieszkowski, Radomiak 56,8

800 i 1500 m – Małecki, Radomiak 2.13,4 i 4.30,5

5000 m – Hrynkiewicz, WKS Dąbrowszczak Kielce 16.17,9

wzwyż – Stanisław Brzozowski, Lechia Kielce 182,5

tyczka – Zygmunt Florczyk, Tęcza Kielce 2,80

kula – Stradowski, Lechia Kielce 11,37

dysk i oszczep – Józef Jaworski, Radomiak 38,50 i 48,26

4×400 m – Radomiak Radom 3.52,0

sztafeta olimpijska – WKS Dąbrowszczak Kielce 3.59,7

Rekordzistki w konkurencjach kobiecych:

60 m, wzwyż i oszczep – Krystyna Gierowska, Lechia Kielce 9,6, 1,25 i 21,82

100 m i w dal – Zenobia Górecka, Zryw Kielce 14,8 i 4,15

200 m – Helena Kusiówna, Zryw Radom 34,1

kula – Lidia Florczyk, Tęcza Kielce 7,74

dysk – Sowińska, Ludwików Kielce 20,90.

W zestawieniu pominięto nie tylko rezultaty uzyskane przez lekkoatletów Kielecczyzny przed wojną, ale również 6,56 m w skoku w dal Zbigniewa Kujawskiego z RKU Kielce z 1945 roku  czy 39,60 m w rzucie dyskiem Józefa Jaworskiego z 1946 roku. „ŻR” tak oceniło poziom tych rekordów: „Poza wynikiem Brzozowskiego wzwyż, Piwowońskiego na 100 m, Jaworskiego w oszczepie inne wyniki nie wytrzymują konkurencji silniejszych okręgów”.

Zwraca uwagę, że na liście rekordzistów są tylko zawodnicy z Kielc i Radomia. Rok 1948 przyniósł pewne ożywienie lekkiej atletyki w Skarżysku-Kamiennej. W lutym walne zgromadzenie Zespołu Sportowego „ZEORK” postanowiło zorganizować sekcję lekkoatletyczną, której kierownikiem został Władysław Skoczek, przed wojną czołowy zawodnik Granatu. Kierownikiem sekcji la w kolejarskim klubie Ruch wybrano natomiast Antoniego Gellera. Tymczasem najlepszy skarżyski lekkoatleta Bogdan Winiarski startował w barwach HKS Lechia Kielce. Wystąpił m.in. w mistrzostwach okręgu, które na początku lata po raz trzeci odbyły się w Kielcach. Jak informowało „ŻR”, zgłoszonych zostało do nich 38 zawodników, ale ostatecznie na starcie stanęło tylko ośmiu z Lechii i jeden z Tęczy Kielce. Mimo tak niskiej frekwencji rozegrano zdecydowaną większość konkurencji męskich. Po dwa rekordy okręgu ustanowili reprezentanci Lechii Krzysztof Rogóyski (56,0 na 400 m i 2.10,1 na 800 m) oraz Stanisław Kowal (12,53 w trójskoku i 2,84 w skoku o tyczce).

Krzysztof Rogóyski był rekordzistą okręgu na 400, 800 i 1500 m (archiwum Janusza Rogóyskiego).

Ci dwaj zawodnicy startowali w lipcu w ogólnopolskich mistrzostwach uczniów szkół średnich we Wrocławiu. Rogóyski wywalczył tam drugie miejsce w biegu na 1500 m czasem 4.30,1. Sprawozdawca „Przeglądu Sportowego” uznał go za wielki talent i apelował: „Dajcie mu racjonalny trening, a Polska będzie mieć mocnego średniodystansowca”.

Kowal we Wrocławiu w eliminacjach skoku w dal uzyskał trzeci rezultat 6,11 m, jednak w finale nie zdołał wywalczyć miejsca na podium. Za to bardzo dobrze wypadł w mistrzostwach Polski w Poznaniu, zajmując wysoką piątą lokatę w trójskoku z rezultatem 12,90 m. Cztery lata później zdobędzie mistrzostwo naszego kraju w tej konkurencji i wystąpi na Igrzyskach Olimpijskich w Helsinkach jako zawodnik Ogniwa Warszawa.

W 1948 roku był bezsprzecznie najlepszym lekkoatletą Kielecczyzny. Miał znaczny udział w zwycięstwie Lechii nad reprezentacją Radomia, składającą się z zawodników Radomiaka i Broni.

Rozegrany 12 września w Radomiu mecz zakończył się pewną wygraną kielczan 89:68. Najlepszy wynik zawodów uzyskał borykający się z kontuzjami Stanisław Brzozowski, który skoczył wzwyż 178,5 cm. Inny zawodnik Lechii Maciej Piwowoński przebiegł 100 m w 11,0 s. Według „PS” czas ten uzyskał „przy dość silnym wietrze”. Z jaką siłą wiało, nie podano, a rezultat ten przez dziewięć lat był rekordem okręgu. Piwowoński wygrał także bieg na 200 m z wynikiem 23,5 s i przyczynił się do zwycięstwa sztafety Lechii 4×100 m w dobrym czasie 46,0 s. Trzy zwycięstwa dla kieleckiej ekipy odniosła Krystyna Gierowska (100 m – 14,0, wzwyż – 1,31, w dal – 3,96), a po dwa Kowal (w dal – 5,89, oszczep – 48,78) i Winiarski (kula – 11,52, dysk – 34,90). W drużynie Radomia najlepszy był Ryszard Zarębski, który wygrał biegi na 400 i 800 m z czasami 57,1 i 2.07,2. Był on reprezentantem Broni, która po przejęciu większości zawodników Zrywu stała się najsilniejszym klubem lekkoatletycznym w mieście. Treningi sekcji prowadzili Henryk Tumiłowicz (biegi) i Ułasiewicz (skoki i rzuty).

We wrześniu doszło też do zmiany zarządu Kieleckiego OZLA. Jego prezesem został Józef Młynarski, zajmujący się działalnością sportową w związkach zawodowych.

Nowy zarząd zorganizował 10 października mistrzostwa Polski w maratonie, pierwszą imprezę tej rangi na Kielecczyźnie. Biegacze rywalizowali na trasie Kielce – Morawica – Chęciny – Kielce. Pierwszy na mecie Winand Osiński z HKS Bydgoszcz pokonał ją w 2:50.04,6 s. W mistrzostwach startowało ośmiu biegaczy, nie było wśród nich reprezentantów okręgu kieleckiego.

W tabelach wyników polskich lekkoatletów za 1948 rok najwyżej uplasował się Stanisław Brzozowski, który w skoku wzwyż był siódmy z wynikiem 178,5. Stanisław Kowal z 12,90 w trójskoku zajął 11. pozycję. 11,0 na 100 m i 23,1 na 200 m Macieja Piwowońskiego to także rezultaty na poziomie drugiej dziesiątki. Ten zawodnik był jeszcze 21. w trójskoku (12,49), a Józef Jaworski z Radomiaka 17. w rzucie dyskiem (39,24).

Jerzy Rożek rzuca dyskiem podczas mistrzostw szkół Skarżyska w 1948 r.

Godne podkreślenia jest, że do średniego krajowego poziomu zaczęły zbliżać się lekkoatletki. Biegaczka Helena Kusiówna z Broni została powołana przez PZLA na obóz treningowy do Zakopanego dla kandydatów na Igrzyska Bałkańskie w Belgradzie. Jej czas 1.32,0 na 500 m był piątym w Polsce, ale bieg na tym dystansie był rzadko wówczas rozgrywany.  Na 17. miejscu z rezultatem 1,37 w skoku wzwyż w tabelach Komisji Statystycznej PZLA plasuje się Krystyna Gierowska. 27 m w rzucie dyskiem Haliny Czajkowskiej z Broni to wynik na poziomie połowy trzeciej dziesiątki.