Kamil Zbroszczyk jako jedyny Polak startował w konkursie pchnięcia kulą podczas prestiżowego VI Halowego Mityngu Pedro’s Cup w Bydgoszczy. W rywalizacji z czołowymi kulomiotami świata zajął wprawdzie ostatnie ośme miejsce, ale nie musi się wstydzić swojego występu. W pierwszej próbie uzyskał wynik 18,50 m, zaledwie 6 cm gorszy od swojego rekordu życiowego sprzed kilku dni. Do siódmego w konkursie Niemca Andy Dietmara zabrakło miotaczowi KKL Kielce 20 cm.
Zwyciężył z rezultatem 20,78 Ryan Whiting z USA, posiadacz najlepszego w tym roku wyniku na świecie (21,31). Drugie miejsce zajął utytułowany Amerykanin Adam Nelson, złoty i dwa razy srebrny medalista mistrzostw świata, dwukrotny wicemistrz olimpijski, który pchnął 20,51. Trzecia lokatę wynikiem 20,42 wywalczył Niemiec Ralf Bartels, mający w dorobku m.in. mistrzostwo Europy oraz brązowy medal mistrzostw świata.
Kamil Zbroszczyk za kilka dni walczył będzie w Spale o pierwszy medal mistrzostw Polski seniorów.