Martyna Adamczyk spisała się najlepiej ze świętokrzyskich lekkoatletów w pierwszym dniu mistrzostw Polski juniorów w Toruniu. Zawodniczka STS Skarżysko zajęła szóste miejsce w biegu na 3000 m, ustanawiając rekord życiowy 10.01,09.
Renata Misiarczyk z KKL Kielce była 11. w finale pchnięcia kulą z rezultatem 11,58 (w eliminacjach miała 11,88). Do finału biegu na 400 m awansował jej klubowy kolega Paweł Tietierin, który wygrał pierwszą serię eliminacyjną z czasem 49,18. Był to szósty wynik eliminacji.
O pechu może mowić Karolina Mierzejewska, która o panad 2 s poprawiła rekord życiowy na 800 m i uzyskała siódmy czas eliminacji 2.13,76. Biegaczka MUKS THM Ostrowiec nie zakwalifikowała się jednak do finału, ponieważ w swojej serii zajęła trzecie miejsce, a tylko dwa pierwsze dawały awans. „Życiówkę” na 3000 m poprawił również jej klubowy kolega Sylwester Lepiarz, ale czas 8.58,61 wystarczył tylko do zajęcia 24. lokaty w tej konkurencji.
Ostatnie 20. miejsce w eliminacjach biegu na 400 m juniorek zajęła Katarzyna Kozak z KKL z rezultatem 59,88.