Karolina Młodawska i Katarzyna Furmanek wystąpiły w finale drużynowych mistrzostw Polski w Lublinie. Obydwie zawodniczki KKL Kielce, tegoroczne mistrzynie Polski, reprezentowały tam jednak na zasadzie wypożyczenia inne kluby. Młodawska wzmocniła lubelski AZS UMCS, a Furmanek Podlasie Białystok, na co pozwala regulamin tych zawodów.
Lepiej wypadła Młodawska, która już w pierwszej kolejce trójskoku zapewniła sobie zwycięstwo wynikiem 12,61 m, zdobywając 7 pkt dla lubelskiego zespołu. Daleka od formy sprzed kilku tygodni Furmanek nie zdołała w rzucie młotem nawiązać walki z Malwiną Kopron z AZS UMCS. Rzuciła „tylko” 65,90 m, najbliżej w tegorocznych startach, ale to wystarczyło na drugie miejsce w konkursie i 6 pkt dla Podlasia. Wygrała zdecydowanie Kopron z bardzo dobrym wynikiem 73,70 m..
Kielczanki miały udział w sukcesie, jaki w rozgrywanych na zalanym deszczu stadionie zawodach odniosły kluby z Lublina i Białegostoku. AZS UMCS zdobył drużynowe mistrzostwo Polski, natomiast Podlasie wicemistrzostwo.
W finale wystąpiły drużyny z siedmiu klubów, które zdobyły najwięcej punktów w wyznaczonych zawodach od 19 czerwca do 13 września. KKL Kielce w tej klasyfikacji uplasował się na 12. pozycji.