Z opóźnieniem otrzymaliśmy informację o śmierci Stanisława Jana Brzozowskiego, czołowego kieleckiego lekkoatlety w pierwszych latach po wojnie, rekordzisty i mistrza okręgu w skoku wzwyż, a później mistrza i wicemistrza Polski.
Urodził się w 1929 roku w Radomiu, w latach 1945-48 był uczniem kieleckiego Gimnazjum im. Jana Śniadeckiego. W pierwszych po zakończeniu wojny zawodach lekkoatletycznych w Kielcach 10 czerwca 1945 roku wygrał skok wzwyż wynikiem 1,46 m. W następnym roku skoczył już 1,72 m, plasując się na 13. miejscu w tabeli polskich skoczków. W 1947 roku awansował do ścisłej krajowej czołówki, w czerwcu zdobył mistrzostwo okręgu kieleckiego rezultatem 1,76 m, a w październiku na zawodach międzyszkolnych pokonał poprzeczkę zawieszoną na wysokości 1 m 82,5 cm.
„Wynik Brzozowskiego mierzony był dwukrotnie przed i po skoku przez sędziów mianowanych przez PZLA” – relacjonowało „Życie Radomskie”. Nikt wówczas nie skakał wyżej w Polsce. Nic więc dziwnego, że 18-letni skoczek powołany został na obóz przedolimpijski w Olsztynie, a w plebiscycie „Życia Radomskiego” na najlepszych sportowców Kielc zajął trzecie miejsce.
Do 1948 roku Stanisław Brzozowski reprezentował barwy Lechii Kielce. Jak wspomina nestor kieleckich dziennikarzy sportowych Antoni Pawłowski, z racji swojej postury (wysoki, szczupły) nazywany był „Bambusem”. Jego rekord okręgu kieleckiego 1,825 m pobity został dopiero w 1958 roku.
Podczas studiów na Wydziale Chemii Fizycznej Uniwersytetu Warszawskiego reprezentował barwy stołecznej Spójni w 1949 roku zdobył wicemistrzostwo Polski i ustanowił rekord życiowy 1,89 m. Brał udział w akademickich mistrzostwach świata w Budapeszcie, zajmując czwartą lokatę wynikiem 1,85 m. W1950 roku został mistrzem Polski z rezultatem 1,84 m. Dwukrotnie reprezentował barwy Polski w meczach międzypaństwowych – w meczu z Rumunią (1949) był drugi (1,85), a z Czechosłowacją (1950) zajął trzecie miejsce (1,74).
Po rozstaniu ze sportem poświęcił się karierze naukowej. Był nauczycielem akademickim, doktorem habilitowanym chemii, pracownikiem Instytutu Chemii Fizycznej PAN i Instytutu Badań Jądrowych w Świerku pod Warszawą.
Zmarł 8 sierpnia w Warszawie w wieku 86 lat, pochowany został 20 sierpnia w rodzinnym grobie na Powązkach.
Cześć Jego Pamięci!