Nie udało się Mai Peryt obronić tytułu mistrzyni Polski juniorek w biegu na 2000 m z przeszkodami. Zawodniczka Juventy-Cerrad Starachowice, może jednak być zadowolona ze swojego występu, zdobyła bowiem srebrny medal z wynikiem 6.49,27.
To duży sukces podopiecznej trenera Dawida Kubca, zmagającej się w ostatnich tygodniach z kontuzją. Na bieżni w Lublinie uległa tylko Martynie Krawczyńskiej z Prefbetu-Sonarol Łomża, która była w zwycięskim biegu ustanowiła rekord Polski juniorek czasem 6.25,79.
Ogromną niespodziankę sprawiły juniorki KKL Kielce w sztafecie 4×100 m. Pobiegły pierwszy raz w składzie: Oliwia Masternak, Julia Zacharz, Alicja Borek i Gabriela Lipińska. Dobrze zmieniały pałeczkę i minęły metę na czwartym miejscu w czasie 49,93 s. To już był duży sukces, ale wkrótce okazało się, że jest jeszcze większy. Finiszująca na trzeciej pozycji sztafeta Agrosu Zamość została bowiem zdyskwalifikowana za przekroczenie strefy zmian i to kielczankom przypadły brązowe medale.