„Sezon lekkoatletyczny zakończył się. Niestety nie był on dla kieleckiej lekkoatletyki zbyt szczęśliwym. Dlatego osiągnięcia są tak nikłe, a wyniki (z małymi wyjątkami) wręcz słabe. Poziom lekkoatletyki kieleckiej jest bardzo niski, tylko jeden zawodnik zdołał osiągnąć rezultat, którego wartość wg tabeli fińskiej przekracza 700 punktów” – pisał pod koniec października 1950 roku w „Słowie Ludu” Mieczysław Kaleta, początkujący wówczas dziennikarz i mistrz okręgu na 400 m.
Tym jedynym zawodnikiem z rezultatem powyżej 700 pkt – za 11,5 s na 100 m – był Włodzimierz Wompel, który przyszedł do Spójni Sandomierz z Czarnych Wrocław...
Czytaj więcej